Jest koniec września 2019.  Po kilku godzinach lotu z Gdańska lądujemy w Keflaviku.

Przy wyjściu z budynku portu lotniczego czeka na nas pan z tabliczką ICE POL. Tak zaczyna się nasza kolejna islandzka przygoda.

Sympatyczny przedstawiciel ICE POL zabiera nas do siedziby Firmy. Częstuje kawą, rozmawiamy o tym czego nam trzeba na wyprawę. 

W międzyczasie jest szykowany nasz Pajero, demontowane są tylne siedzenia, auto przystosowane zostaje do noclegów.

Dostajemy wygodny materac, poduszki ( śpiwory mamy własne) router z internetem. To wszystko w fajnej , przyjaznej atmosferze.

Rozmawiamy wyłącznie po polsku.

Wreszcie wszystko gotowe i.. ruszamy.

Spędzamy w samochodzie cały tydzień. Przez ten czas pokonujemy ponad 2000 km.

Mitsubishi jest nam środkiem transportu i domem na kołach.

Po powrocie do Keflaviku znowu pomoc, minimum formalności i przyjazna atmosfera.

Dzięki ICE POL nasza wyprawa była z pewnością łatwiejsza i bardziej komfortowa.

Jednym słowem ICE POL jest jak najbardziej godna polecenia.

P.S. W następnych latach również korzystaliśmy z samochodów ICE POL. Tym razem były to Dacie Duster, bardzo dzielne terenie.

www.icepole.eu

Nasz Pajero na parkingu obok Hvitserkur

Nad potokiem w rezerwacie Fjallabak

Na drodze do rezerwatu Fjallabak

Na drodze do rezerwatu Fjallabak

Na parkingu obok Godafoss

Nasze Pajero na tle Fiordów Zachodnich

Nasz Duster z wyprawy 2021 roku.

Duster którym podróżowaliśmy do centrum Wyspy w 2022 roku.